Odwróciłam się, żeby spojrzeć na Justina, który leżał na plecach z zabandażowanym bokiem, nieruchomą szczęką i oczami utkwionymi na serialu.
Westchnęłam, odwracając wzrok.
Jeśli zastanawiacie się, dlaczego on wciąż tu jest w ciszy i nie poszedł jeszcze do domu, cóż, niekoniecznie może wyjść w tym stanie, a miejsce, w które został dźgnięty mogło znów zacząć krwawić.
To było zbyt ryzykowne.
Ziewając, zmarszczyłam brwi. Spojrzałam na zegarek, który pokazywał 23:45. Nic dziwnego, że byłam zmęczona. Zerkając na swoje ubrania, zauważyłam, że wciąż byłam w jeansach i koszulce. Wstając z łóźka, podeszłam do szafy, przeszukując swoje ciuchy, aż wreszcie znalazłam piżamę. Wyciągając parę zwykłych, luźnych spodni i koszulkę, zamknęłam szufladę biodrem, po czym weszłam do łazienki i zamknęłam drzwi, ignorując spojrzenie Justina na sobie.
Gdy zdjęłam ubrania i wrzuciłam je do kosza na brudy, włożyłam na siebie piżamę, po czym związałam włosy w niechlujnego koczka i wrócłam do pokoju.
Justin natychmiast przejechał po mnie wzrokiem.
Zirgnorowałam go i wyszłam do sypialni Dennisa.
-Hej Den, kończysz już grać?
Zatrzymał grę, po czym się do mnie odwrócił.
-Jeszcze tylko kilka minut, proszę - wyglądał na niespokojnego.
Westchnęłam.
-W porządku, ale jedynie pięć minut. Rodzice nie mogą wrócić do domu i zobaczyć, że wciąż grasz - ostrzegłam.
-Obiecuję - podniósł ręce, po czym ponownie chwycił pada i wznowił grę. Potrząsnęłam głową, dusząc w sobie śmiech. Wychodząc i zamykając za sobą drzwi, miałam zamiar wrócić do siebie, kiedy się z kimś zderzyłam. Spoglądając w górę, zobaczyłam Justina zerkającego na mnie.
Nakazałam sobie znowu oddychać.
-Jezus, Justin - powiedziałam powoli, oblizując usta. - Przestraszyłeś mnie.
-Przepraszam - odpowiedział monotonnie. - Chciałem tylko wziąć sobie szklankę wody,
-Zajmę się tym - wyprzedziłam go, schodząc po schodach do kuchni, gdzie chwyciłam czystą szklankę i napełniłam ją wodą, po czym wróciłam spowrotem na górę.
Zastając Justina ponownie leżącego na plecach na moim łóżku, podeszłam do niego i pochylając się podałam mu picie, które chwycił.
-Dzięki.
-Nie ma za co - zatknęłam swoją grzywkę za ucho, chcąc usiąść na krawędzi łóżka, ale jego głos mnie zatrzymał.
-Chodź tutaj - wymamrotał, stawiając szklankę na szafce przy łóżku.
Zmarszczyłam brwi.
-Co?
Oblizał usta, patrząc mi w oczy - nie można z nich było nic odczytać, ale czaiły się w nich iskierki ciepła.
-Powiedziałem chodź tutaj - poklepał miejsce obok siebie.
Przygryzłam wargę, zastanawiając się co powinnam zrobić.
Chłopak westchnął.
-Wciąż jesteś zła o to, co powiedziałem wcześniej? - szukał na mojej twarzy jakiegokolwiek znaku zakłopotania.
Potrząsnęłam głową.
-Nie, przeszło mi już dawno - skłamałam. Nie przeszło mi. To znaczy, wszystkim co robiłam, była próba pomocy, a on miał czelność nazwać mnie słowem na 'p'?
-W takim razie chodź tu i połóż się obok mnie - wymamrotał delikatnym, ale wymagającym tonem.
Przygryzłam wnętrze policzka, podchodząc do łóżka i kładąc się obok niego tak, że dzieliło nas kilka centymetrów.
-Nie gryzę - mruknął, oplatając ręką moje ramiona i przyciągając mnie bliżej, aż nasze boki się stykały.
Przygryzłam wargę, czując, jak się rumienię. Jedynym momentem, kiedy byliśmy tak blisko, było ten w łazience, gdy...
-Przykro mi, wiesz - mruknął.
Westchnęłam.
-Wiem.
Potrząsnął głową, ale nic nie mówił.
-Poniosło mnie, to wszystko - zaczął, nawet nie śmiąc na mnie patrzeć.
Zawachałam się przed położeniem dłoni na jego policzku i odwróceniem jego głowy, żeby na mnie spojrzał.
-Jest w porządku, okej? - szepnęłam. - Każdy się denerwuje. Jestem pewna, że nie miałeś tego na myśli - lekko się uśmiechnęłam.
-Ta - mruknął. Oblizując usta, przejechał po mnie wzrokiem od stóp do głów. - Jesteś piękna, wiesz o tym? - szepnął.
Przygryzłam wargę.
-Dziękuję.
-Szczerze mówiąc... - spojrzał mi w oczy - nie wydaje mi się, że zdajesz sobie sprawę jak piękna jesteś.
Złączyłam wargi, czując jak narasta we mnie oczekiwanie, a mój brzuch wypełnia się motylkami.
-Myślę, że powinieniem ci pokazać - wciąż szeptał, jego usta tylko kilka centymetrów od moich. - Pozwolisz mi? - patrzył mi w oczy przez długi czas, gdy nieznane uczucie wystrzeliło mi w żyłach.
Otworzyłam usta, żeby coś powiedzieć, ale zaraz je zamknęłam, orientując się, że zabrakło mi słów. Dotykając skóry na swoich ustach, pokiwałam głową.
Pochylając się, odgarnął w z mojej twarzy grzywkę, jego palce jeżdżące po moich kościach policzkowych, a następnie po ustach. Przybliżając się, zamknął oczy trzymając wargi milimetry od moich, aż wreszcie je złączył.
Niemożliwe do opisania uczucie rosło w moim sercu, gdy przyciągnęłam jego twarz bliżej, trzymając dłoń na jego ciepłym policzku i przysunęłam się bliżej jego ciała.
Przekręcając głowę na jedną stronę, bez rozłączania naszych ust, pochylił się bardziej w moją stronę, aż jego ciało było na moim. Delikatnie chwycił mnie za szyję, zataczając kciukiem kółka na mojej szczęce.
Odrywając od siebie nasze usta, żebyśmy mogli wziąć szybki wdech i poskładać się do kupy, Justin oparł swoje czoło o moje, lekko mnie całując, po czym przesunął głowę do mojej szyi.
Gwałtownie wciągnęłam powietrze w momencie, gdy jego pełne usta dotknęły mojej ciepłej skóry, wysyłając mnie do innego świata. Zamykając oczy, otworzyłam usta i chwyciłam dłonią jego kark.
Przejechał językiem po miejscu, które właśnie pocałował, po czym otworzył usta i zaczął je ssać, doprowadzając mnie do jęku.
Ocierając się o moją skórę, zaczął ssać jeszcze bardziej, wolno liżąc miękką skórę, pocałował ją po raz ostatni, po czym składał delikatne pocałunki na całej mojej szyi, aż dotarł na drugą stronę, całując wciąż to samo miejsce, aż znalazł mój czuły punkt , sprawiając, że jęknęłam jeszcze głośniej.
-Justin... - pisnęłam, wbijając zęby w swoją dolną wargę.
Kontynuował swoje sztuczki, po czym się oderwał, ocierając się o mnie. Kiedy już miał spowrotem przycisnąć swoje usta do moich, drzwi do mojego pokoju gwałtownie się otworzyły, a do środka wbiegł Dennis.
Spychając z siebie Justina tak delikatnie i szybko jak mogłam, usiadłam.
-Dennis, co się dzieje?
-Mama i tata wrócili! - wyrzucił ręce w powietrze.
Szeroko otworzyłam oczy.
-Cholera - mruknęłam, wyskakując z łóżka i do niego podchodząc. - Okej. Jeśli o coś spyta, pamiętaj, nic nie widziałeś. Rozumiesz? Słuchałam muzyki i siedziałam w swoim pokoju. Ty zrobiłeś co zrobiłeś i poszedłeś spać. Okej?
Energicznie pokiwał głową.
-Okej.
-Okej, dobrze. Teraz idź i zachowuj się tak, jak normalnie - wypchnęłam go z pokoju i zamknęłam drzwi na klucz.
-W porządku, musisz się schować. Moja mama w każdej sekundzie może tu wejść, żeby mnie sprawdzić - podeszłam do niego, chwytając za przedramie. Kiedy miałam zamiar go pociągnąć, zostałam pociągnięta spowrotem. - Powiedziałam, że musisz się schować! - szeptem na niego krzyknęłam.
Potrząsnął głową.
-Nie zostaję, Kelsey. Muszę iść. Nie ma mowy, że ukryjesz mnie tu przez całą noc, jeśli jesteś uziemiona.
-Ale twoja rana może zacząć znowu krwawić - mruknęłam.
Chłopak lekko się zaśmiał.
-Skarbie, mówisz tak, jakby to był pierwszy raz, kiedy coś takiego mi się przytrafia - uśmiechnął się łobuzersko. - Wszystko będzie dobrze. Wiem, jak się sobą zająć.
-Oczywiście - wywróciłam oczami. - Ale nigdy nie wiesz...
Przyciskając swoje usta do moich, chwilę później się odsunął.
-Za dużo mówisz - wstał.
Westchnęłam, oblizując usta.
Podchodząc do mojego okna, odwrócił się w moją stronę.
-Zobaczymy się niedługo, okej?
Przytaknęłam, podchodząc do niego.
Otwierając okno, zerknął na mnie.
-Spróbuj za dużo się nie martwić.
Westchnęłam.
-Spróbuję - mruknęłam, odwracając wzrok.
Biorąc moją brodę w dwa palce, delikatnie mnie pocałował.
-Moja dziewczyna - uśmiechnął się, po czym przerzucił lewą nogę przez parapet, na którym siadł i przeniósł też drugą nogę. Chwytając się rynny, wypchnął swoje ciało z okna, sprawiając, że zaczęłam się zastanawiać ile razy już to robił.
Subtelnie do mnie mrugając, zeskoczył.
Już miałam zamiar pomachać mu na pożegnanie, gdy ktoś zapukał w moje drzwi.
-Kelsey? Jesteś tam?
-Tak - zawołałam, podchodząc do drzwi i je otwierając.
Rozglądając się, weszła do środka.
-Dlaczego twoje drzwi były zamknięte?
-Przebierałam się i nie chciałam, żeby Dennis weszedł do środka, kiedy będę rozebrana - w duchu się do siebie uśmiechnęłam, dumna, że tak szybko wymyśliłam dobre kłamstwo.
-Oh, w porządku - oblizała usta, jeszcze raz rozglądając się po pokoju, po czym spojrzała spowrotem na mnie.
-Jak tam sprawy w koś- zaczęłam, ale mi przerwała.
-Kelsey Anne Marie Jones. Co ty masz na szyi?! - oczy mojej mamy szeroko się otworzyły, gdy się we mnie wpatrywała.
-Co? - przycisnęłam dłoń do szyi, czując, jak cos przewraca mi się w żołądku. Wbiegając do łazienki, spojrzałam w lustro i zobaczyłam odcinający się kolorem ślad, nazywany też malinką.
-Więc? - mama patrzyła na mnie z piorunami cisnącymi z oczu, uderzając stopą o podłogę.
-Oh, to? - wskazałam na swoją szyję, wymuszając śmiech. - Ja - wysiliłam mózg, żeby wymyślić kłamstwo - Ja próbowałam pokręcić sobie włosy, ale gdy zdejmowałam z lokówki włosy, przypadkiem się oparzyłam - wydęłam usta, zastanawiając się, czy moja wymówka miała sens.
Skupiła na mnie wzrok.
-Nie widzę, żebyś miała loki, Kelsey - wskazała dłonią na koczek na czubku mojej głowy.
-Oh... gdy się oparzyłam, stwierdziłam, że nie ma sensu dalej ich kręcić, więc po prostu związałam włosy - złączyłam palce, zaciskając usta w cienką linię, modląc się, żeby mi uwierzyła.
Przez chwilę nad tym myślała, po czym powoli pokiwała głową.
-W porządku. Posmarowałaś to czymś, żeby nie została ci rana?
Przytaknęłam.
-Zdążyłam cię w tym wyprzedzić, mamo - zaśmiałam się.
Kiwając głową, ruszyła w kierunku drzwi.
-Okej, to powinno niedługo zniknąć i wszystko będzie w porządku. Miłej nocy, kochanie.
-Dobranoc, mamo.
Uśmiechając się, pomachałam do niej, po czym zamknęłam drzwi. Opierając się o nie plecami, wypuściłam oddech, który wstrzymywałam przez cały czas.
Justin będzie martwy, gdy go znów zobaczę.
~~~~
Asdfghjkl, kupcie mi takiego Dangera, on jest idealny :C Przyznajcie, że końcówka była niezwykle ciekawa hahaahhaah
Nawet nie wiecie jak mi cholernie miło, kiedy piszecie, że podoba się wam tłumaczenie i nie możecie się doczekac kolejnego rozdziału. To kochane ♥♥
Ah, jeszcze jedno! Chciałabym poprosić, żeby każdy czytający zostawił pod tym rozdziałem komentarz. To może byc cokolwiek - chciałabym tylko wiedzieć, ile mniej więcej was jest :)
awwwh, Danger! <3 nie moge sie doczekać kolejnego rozdziału <3
OdpowiedzUsuńkochaaaaaaaaaam<3 czekam na następny :3
OdpowiedzUsuńO ja Cie pierdziele, sdfjhdskzjshnfku. Czekam na rozdział siedemnasty :')
OdpowiedzUsuńOmomomo Justin ;D coraz bardziej mi się podoba ! ;pp CZEKAM na następny mam nadzieje że dodasz jak najszybciej c; kochana jesteś ;*
OdpowiedzUsuńnie potrafię opisać jak bardzo kocham danger'a , blog niesamowity i nie mogę się doczekać kiedy przetłumaczysz następny rozdział.
OdpowiedzUsuńproszę informuj mnie o nowych wpisach na twitterze - @BiebersCuteAss. ♥
pewnie już to pisałam, ale kocham twoje tłumaczenie *.* do tego Danger wywołuje u mnie fgjjijgdssjkbvswgjo takie emocje *.* dodaj 17 szybko... jutro błaagam *.*
OdpowiedzUsuńJa chcę Dangera!!!♥ Jezuuuu! Czekam na następne tłumaczenie, bez Ciebie nie dam rady sama sobie przetłumaczyć. - @Juuust_Smile
OdpowiedzUsuńdhfeyurghfedwsdhfjrewqghy umieram *.*
OdpowiedzUsuńponiewaz jestem chamska i wiem ze juz dawno przetlumaczylas 17 chce go tu widziec jeszcze dzisiaj kfjnvgfnkgvnfkhngjn dziekuje hahahah
OdpowiedzUsuńgeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeees kocham to, go i Ciebie! x
OdpowiedzUsuńWczoraj zobaczyłam link do tego opowiadania na tt. Na początku byłam sceptycznie do niego nastawiona bo jakoś nie przepadam za Bieberem ale przeczytałam i po prostu łał. Czytałam wieeele fanficów i mam swoje wymagania,że tak powiem i ten mnie tak wkręcił,że wszystkie rozdziały przeczytałam w jakieś 30 minut. :o
OdpowiedzUsuńPs. Przez Ciebie zaczęłam słuchać Justina :p
świetne :D
OdpowiedzUsuńujgdfhgdfjghdfj KIEDY SIĘ BĘDĄ RUCHAĆ?
OdpowiedzUsuńKolejne świetne tłumaczenie. Ja już chce nastepny rozdział !! :)
OdpowiedzUsuńsgyuhrdgnwuxisnakryncuyxsrbtdgxsuyardcxmw9siuarcdixwusmzeidxskzxiusak - moja uczucia podczas czytania tego rozdziału. omgomgomg, dodaj szybko kolejny <3 @bitterrawrr
OdpowiedzUsuńo kurwa kurwa kurwa *.* Jak to czytam to mam takie doznania jak K. gdy Danger ją całowal . hahaha x d o matkooo ♥ Justin <333
OdpowiedzUsuńjesteś świetna !! Też kocham Justin ♥.♥ ale musze sie z tym ukrywać przed znajomymi :c ... jdsdjakdjasjdakjijdwidjwklwjdk świetny rozdział =* czekam na kolejny : http://smileismyhungry.blogspot.com/ :)
OdpowiedzUsuńTAK CZEKAŁAM NA TEN ROZDZIAŁ OD RANA<3 MAM NADZIEJĘ , ŻE JUTRO NN ;3
OdpowiedzUsuńMyślałam, że nn będzie dopiero jutro. Miłe zaskoczenie :D Kocham to <3 Czytam to tez po angielsku, jednak nie rozumiem wszystkiego i cieszę się, że to tłumaczysz ;** Cudowne! @carolynbelieber
OdpowiedzUsuńJEZUUUU ŚWIETNY JAK ZAWSZE! MAM NADZIEJĘ, ŻE JUTRO JUZ BEDZIE NASTEPNY, BO NIE MOGE SIE DOCZEKAC ASJDHGHDGDHDDHG
OdpowiedzUsuńjckshfgbvy5jetgcn5gy jezu, TY JESTEŚ I D E A L N A !!! KOCHAM CIĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńłooo matko! kiedy następny rozdział? nie mogę się doczekać! tłumacz tłumacz tłumacz proszę! <3 <3 świetne!
OdpowiedzUsuńdawaj szybko 17 bo juz nie moge sie doczekac ! mam nadzieje, ze dodasz przed sylwestrem ! :*
OdpowiedzUsuńBoże jaki on idealny jgigjkhnviujhdsliug. Czekam na następny <3 @just_breathe_
OdpowiedzUsuńBłagam Cię. ! Ja przez Ciebie oszaleje lub już oszalałam ! Kocham to opowiadanie nawet nie wiesz jak bardzo ! To jest to uczucie kiedy zachqycam sie opowiadaniem i pragnę uprawiacseks z Justinem a jednak w głębi duszy tak naprawdę chce mi się ryczeć że go tu nie ma !! O cholera czemu tak jest ?!
OdpowiedzUsuńOMFG ASDLFKGJLKF JAKI ROZDZIAŁ! DANGER TAKI SŁODKI, CZUŁY. NO IDEALNY *-* TŁUMACZENIE JAK ZAWSZE JEST ŚWIETNE A WIĘC MAM NADZIEJĘ ŻE NASTĘPNE DODASZ JAK NAJSZYBCIEJ MOŻESZ <3 @bieber69jerry
OdpowiedzUsuńOMG co roździał to jest więcej emocji !! Mogłabyś mnie informować o kolejnych rozdziałach na tt : @EverBelieberxD ?
OdpowiedzUsuńKażdy kolejny rozdział jest coraz lepszy. Boże, to tak wciąga, nie mogę przez to spać ajfgidskfhb :< Czekam już na kolejne rozdziały, @thisisbiebah ;)
OdpowiedzUsuńhfsadgahsdajfsgaksj Kocham to opowiadanie ! Błagam, wstaw jutro kolejny rozdział, bo oszaleje ! hahahahaha :D BUZIAKI ! :)
OdpowiedzUsuń@Clara1Camilla
czytam,świetne tłumaczenie :)) fajnie że dodajesz tak często rozdziały :))
OdpowiedzUsuńpisałam ci już że kocham tego bloga i to że tłumaczysz ale mogę napisać jeszcze raz :D więc ... kocham cię, twoje tłumaczenie i całe to opowiadanie! <3
OdpowiedzUsuńZawszę piszę komentarz dla Ciebie ♥
OdpowiedzUsuńI ponawiam pytanie: KIEDY SIĘ BĘDĄ RUCHAĆ???
Kocham takiego Justina ♥
to jest genialne! ;3 czekam na następny rozdział
OdpowiedzUsuńGoood ja chcę kolejny rozdział! zobaczyla* wpis o opowiadaniu na twitterze i jestem mega szczesliwa, ze to zauwazylam!;*
OdpowiedzUsuń<3 aaaaaaaa kocham to !!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńCudo.:D Genialne;D Po prostu brak słów ;) Uwielbiam twoje tłumaczenia; D KOCHAM TEGO BLOGA:) TO jest raj na ziemi:D Najlepszy jaki kiedykolwiek czytałam;p Danger jest taki sexi ;D Ciekawa jestem co bd dalej :D
OdpowiedzUsuńCzekam na nn<3
omniomniom też chce takiego Dangera :) suuuper to jest
OdpowiedzUsuńaaw <3 nastepne !
OdpowiedzUsuńcudne! wczoraj przypadkiem znalazłam i w nocy przeczytałam wszystko :)) dziękuję ci za tłumaczenie :>
OdpowiedzUsuńpodoba mi się Justin w takim wydaniu :D dziękuję, że postanowiłaś przetłumaczyć to opowiadanie <3 z niecierpliwością czekam na następny :D
OdpowiedzUsuńTaaak uwielbiam to opowiadanie. Danger jest taki zajebisty *.* Chciałabym mieć takiego chłopaka :O
OdpowiedzUsuńTłumacz,tłumacz i dodawaj tu!! <3
@vincereeee
omg asdfghjkl kocham cie za to, że to tłumaczysz <3. rozdział boski, a danger sgsjsjns kup mi takiego na urodziny *-* ~ @bieburfeatswift
OdpowiedzUsuńJelsey szybko sie pozbierali po swoim kryzysie - i love it ! Kocham twoje tlumaczenie <3 Jestem ciekawa kiedy bedzie "ta" scena na ktora wiekszosc tutaj czeka xD
OdpowiedzUsuńBlagam cie daj jak najszybciej tlumaczenie 20. :D
OdpowiedzUsuńO KURWA, CHCĘ WIĘCEJ TŁUMACZEŃ, BO NIE CHCE MI SIĘ ZBYTNIO CZYTAĆ PO ANGIELSKU :< PODASZ SWOJEGO TT? :3 // @HotChocolattex3 ♥
OdpowiedzUsuńkuhneklfhekfhdsfuhsakfhdsjksdgdsgfksdrghfi ♥
OdpowiedzUsuńtylko tyle potrafię wydusić z siebie XD
hskafsdakfbskafbsalfbkasvdahk zajebisty, taki jak ty!
OdpowiedzUsuńczekam na nn ♥♥♥
asdfghjkl no nie mogę , cudowny rozdział *.*
OdpowiedzUsuń~@ImKingOfSwag
ja chcę następny! *-* czemu muszę być taka tępa z angielskiego? Oczywiście świetne tłumaczenie :)
OdpowiedzUsuńSHSFSHFDDHAGHADSDSFFADGDAFGRRGRDDADSADSADFSGAGDSSDGAH @anooonimm informuj ;)
OdpowiedzUsuńW oryginalnej wersji skończyłam na 19 lub 20 rozdziale ale dalej będę czytać twoje tłumaczenie bo tak jest troszke wygodniej :) ❤
OdpowiedzUsuń~Trolinka44
osidhgfsdiohgdsbgksfghosdihgdshgfdbncvgldfhgiohdsighidhg
OdpowiedzUsuńTO JEST ZAJEBISTE! nie wiem czemu tego wcześniej nie czytałam, a czytam bardzooo dużo blogów. <333 dziękuję że to tłumaczysz, tak czyta sie o wiele lepiej. <3 CZEKAM NA KOLEJNY.
+ chcę takiego Dangera dla siebie, jgposdgphg <3
jakby z tego zrobić film i dać Justina w roli głównej ? *_______________*
~ @iKidrauhlHope
O kurwa !!!!!!! Ja chce taki film !!!!!!!!!!!!! To niemożliwe ale może Jakos namowimy Justina ? Oddalabym wszystko zeby zobaczyz film z Dangerem !!!!!!!!!
UsuńPrzeżyjmy z nim te ostatnie rozdziały
UsuńBoże, dziewczyno. Twoje tłumaczenia są genialne, uwielbiam Cię! CHCĘ KOLEJNY ROZDZIAŁ!!! :*
OdpowiedzUsuń@luvmyKidrauhl
Boże kocham Dangaera. I ciebie oczywiście. Czekam na kolejny rozdział!
OdpowiedzUsuń@_Hesitation
Danger jest niesamowity gajsjslslslsjskslqlka <3
OdpowiedzUsuńmogłabyś informować mnie o nowych rozdziałach? :) @zaynatorka
kocham tego bloga i CIEBIE za to że go tłumaczysz :D
OdpowiedzUsuńUSVCHSJCHSJCHS JAPIERDZIELE KOCHAM CIE HDBXHSBX NIE ZASNE *o* CUDOOO
OdpowiedzUsuńISIGFUYDSGHUFYGDSUYF, DANGER JEST KHDIUHIFUDHUFI. *o*
OdpowiedzUsuńTo jest boskie. Uwielbiam Cię *.* No i oczywiście Dangera tak samo : D
OdpowiedzUsuńsiedzę po nocy i czytam <3 genialnie tłumaczysz <3<3<3<3<3<3<3<3<3
OdpowiedzUsuńMam złe oceny przez Ciebie!!! Zarywam noce, czytając a potem myślę na lekcjach co się dalej wydarzy xd asdfghjkllkjhgfdsa *-*
OdpowiedzUsuńUWIELBIAM *____* @swag_usa
OdpowiedzUsuńjesteś świetna <3
OdpowiedzUsuńZ rozdziału na rozdział coraz bardziej intrygujące. Normalnie się zakochałam! <3 Aww.. Danger <3
OdpowiedzUsuńZAJEBISTE <333333
OdpowiedzUsuńASDFGHJKL dajcie mi go*.*
OdpowiedzUsuńJestem 69 *_* Wspaniale,mało literówek, nie używałaś translate google jak to niektórzy robią...
OdpowiedzUsuńOmomomom x333 Mi też kupcie takiego Dangera. Podniecam się nim jak nienormalna! Boskie opowiadanie, bosko tłumaczysz, boscy bohaterowie *______* Nic więcej nie potrafię powiedzieć, bo mi mowę odejmuje.
OdpowiedzUsuńI ja zamawiam jednego Dangera ;_; Moje ulubione opowiadanie <3
OdpowiedzUsuńgdyby Danger nie wyzywal jej, byloby idealnie! <3
OdpowiedzUsuńJeezuu jaki on kochany <3
OdpowiedzUsuńCudowne *o*
OdpowiedzUsuńomomomomommm ♥ czytam to od niedawno bo przyjaciółka mi poleciła, i to jest już oficjalne jestem uzależniona :)
OdpowiedzUsuńkochammmmmmmmm.<3333
OdpowiedzUsuńZaczęłam czytać wczoraj i się zakochałam. Chociaż nie jestem wielką fanką JB, po prostu go lubię, ale czytam to bo jest genialne!! Tłumaczenie też genialne, gdyż nie którzy nie są mocni z angielskiego, a tłumacz internetowy jest po prostu do bani...
OdpowiedzUsuńjezusie . ^^ kochaaam to i ciebie również.<3
OdpowiedzUsuńbooooskie *.*
OdpowiedzUsuńzarąbiste tłumaczenie :D *.* kocham Cię <3
OdpowiedzUsuńa wracając do rozdziału to TA SCENKA *.* i malinka hahaha no i ta ostania akcja = uwielbiam je <3
znalazłam tego bloga wczoraj późnym wieczorem i jest ZAJEBISTY *_* jeszcze te wszystkie 'bliższe' scenki Jelsey *o* uwielbiam to tłumaczenie!
OdpowiedzUsuńDANGERRR <3
OdpowiedzUsuńJakie to zajebiste! Iii takie słokie :) Dziekuje Ci, że to tłumaczysz :* Jesteś WIELKA!
OdpowiedzUsuńzajebistyyy ! <333333333333
OdpowiedzUsuńświetny naprawdę ubóstwiam !! *.*
OdpowiedzUsuńO kurwa, o kurwa, o kurwa!!!
OdpowiedzUsuńZajebiście tłumaczysz, a ta dziewczyna która to pisze, zajebiście pisze:P
Chciałabym być Kelsey<3
ubustwiam:P
Kocham Go <3
OdpowiedzUsuńOMFG umarłam chce mieć takiego własnego Dangera ! *_________* @MisiaStyles
OdpowiedzUsuńomomomomomomommo mi też takiego kupcie ! *__* @seciute
OdpowiedzUsuńDanger jest zajekurwabisty ! ;* chcę takiego ♥
OdpowiedzUsuń@biebergirl_001
kuuurwaaa! to jest boskieee.
asdgfhjhkjkl;hfiruti
Uwielbiam goo :3
OdpowiedzUsuńile komentarzy WOW!to jest niesamowite i tyle emocji ach ten danger <3
OdpowiedzUsuńBoooooooooooooooooooooskie :D <3
OdpowiedzUsuńOd dziś zaczęłam czytać i umieram. *________* zgodnie z prośbą komentuję. :D
OdpowiedzUsuńiasudhkafjughzd superr !!
OdpowiedzUsuńSuuper ;p
OdpowiedzUsuńJestem i ja. Koleżanki poleciły mi bloga, weszłam tu drugi raz i doszłam do tego miejsca. Niezwykle wciągające opowiadanie, a najlepsze ostatnie trzy rozdziały ;> nie jestem fanką Jastina Biebera i z opisu Dangera, wgl nie pasuje mi do tej roli, po prostu wyobrażam sobie innego chłopaka. W niektórych momentach irytujące są powtarzające się teksty typu "uśmiechnął się łobuzersko" ale to również w jakiś sposób opisuje bohatera. Na zakończenie, strasznie Cię podziwiam. Opowiadanie super, wysłałam nawet koledze i zaczął 3 rozdział haha.
OdpowiedzUsuńJejciu jakie to słodkie.. to jak ją przepraszał i mówił ,że mu przykro.. i to 'moja dziewczyna' jejciu jej <3<3
OdpowiedzUsuńprze cudowne, dajcie mi takiego chłopaka..
OdpowiedzUsuńBoskie *_* On jest cudny <3
OdpowiedzUsuńŚwietne, nie mogę się oderwać od czytania <3
OdpowiedzUsuńA Danger...jest boooooooski *_*
<3
OdpowiedzUsuńno więc oświadczam wszem i wobec, że czytam :D i podoba mi sie to co czytam :D :P
OdpowiedzUsuń~Cat
Piękne <3 Kocham / M
OdpowiedzUsuńKOCHAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAM TOOOOOOOOOO. !!! <3
OdpowiedzUsuńZajebiste:*
OdpowiedzUsuńAwwwww *_____* To takie urocze aksjalKDJLAkd ♥
OdpowiedzUsuńja pieerdole hdgfhgfysgfhbfhvcjysfhgfgfj normalnie az mi sie cieplo robi jak to czytam :D
OdpowiedzUsuńwkusfhjqanikeuhjsdfivkuasehnidkfubc Danger jest idealny *-* TO CAŁE JEST IDEALNE ♥_♥ cudoooowne :3
OdpowiedzUsuńUwieeelbiaaaam to czytać <3
OdpowiedzUsuńJak już zdążyłam zauważyc duzo nas tutaj jest i to jest zajebite.
OdpowiedzUsuńBosh *-* KOCHAM CIE
OdpowiedzUsuńOMFG jak to czytam to takie mrówki chodzą mi po brzuchu
OdpowiedzUsuńTez chce takiego Dangera ♥
OdpowiedzUsuńOn jest taki, taki.. Yhh, meski, bezczelny, nieobliczalny... Nie wiem czemu ale to mi sie baaaaaardzo baaaaardzo podoba ♥
-@andzelikaab
modgngoejmkfjrfbnjrefmdsl,wekorinh dfemrinfgerjignf
OdpowiedzUsuńKupcie mi tego Dangera *.*
on jest seksowny, bezczelny, męski i słodki jednocześnie ♥
Jak na razie 13 i 14 rozdział jest najlepszy if you know what i mean :D Ale pewnie się jeszcze rozkręci, czytam dalej ;) xx
OdpowiedzUsuńJest godzina 5 rano a ja nadal nie moge sie od tego oderwac ! to jest boskie,mam juz takie motylki w brzuchu przez to wszystko...xd a mialam przeczytac 5 rozdzialow i isc spac haha dzieki ze to prztlumaczylas :) .x
OdpowiedzUsuń@Niess94
OMG kocham kocham kocham
OdpowiedzUsuńTakiego mężczyzne musze kiedyś poznać!!!
Ja nigdy nie przetłumaczyłabym takiego opowiadania taaaak świetnie :3 :**
zostawiam kom jak chcesz <3 omm *-*
OdpowiedzUsuńJa dziś dopiero zaczęłąm czytać :D i nmg się odciągnąć =. Świetna historia :3 I super tłumaczysz :D kochaaaam :*
OdpowiedzUsuń<3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńzakochałam się *_* zaczęłam to dziś czytać i się nie oderwę < 333 dziekuję Ci bardzo, miło z Twojej strony, że nam tłumaczysz :)
OdpowiedzUsuńcudo! moje nowe uzależnienie, seryjnie! nie mogłam się doczekać, kiedy przeczytam kolejny rozdział, to jest cudowne, Danger jest idealny, tak samo jak Jelsey. <3
OdpowiedzUsuńcudo!!! <3 kocham! :D
OdpowiedzUsuńKażdy? Więc jestem i ja :) Myślałam że będę strasznie odstawac ale widzę że są dwa komentarze z dzisiaj :d. Wszyscy polecali - czytam (wiem że późno :c) - i nie żałuję. Świetne tłumaczenie. Gratulacje <3 Powodzenia w reszcie :)
OdpowiedzUsuńPs. Jeśli ktoś z was spotka gdzieś Danger'a, proszę, wyślijcie mi go w paczce. Będę wdzięczna. Xx
/ V.
Haha mi też kupcie takiego Dangera <3 zaczęłam czytać to wczoraj i się zakochałam
OdpowiedzUsuńUMRĘ,UMRĘ PADNE NA ZAWAŁ, TO JEST CUDOWNE, A TY ŚWIETNIE TŁUMACZYSZ ! DZIĘKUJE CI BARDZO ! ♥ DANGER JEST TAKI NIESAMOWITY.. CHCE GO XD ♥
OdpowiedzUsuń@RoksanaBieniek <--- mój twitter :3
ja pierdoleee to jest zajebisteeee!!! Kurdee noemalnie jak to czytam to mam motylki w brzuchu i jakies dziwne uczucie hahaha :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam to a zaczęłam czytać dziś :D <3333333
OdpowiedzUsuńboskieeeeee, kochamm to a czytam od dziś xoxo
OdpowiedzUsuńZaczęłam dziś i nie mogę przestać! Kurde, za 5 godzin do szkoły muszę wstać :D boskie <33
OdpowiedzUsuńO Boże *__* Jest godzina 01;34 a ja to nadal czytam . jest świetne dopiero w sumie zaczęłam <3 Jaram się <3
OdpowiedzUsuńtrzeba zapisać sobie niektóre kłamstwa <3 :3
OdpowiedzUsuńTo opowiadanie jest świetne *-* warto było zacząc <3
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za to, że to tłumaczysz. Jesteś najlepszaaa<3
OdpowiedzUsuńŚwietne tłumaczenie i wgl anulkyxmskjh Jelesy ♥
OdpowiedzUsuńOd początku wizyty Danger'a w domu Kelsey mam ORGAZM ^o^
OdpowiedzUsuństwierdzam orgazm <33 nie mozna przestac czytać! kocham to !
OdpowiedzUsuńawww<3 swag!
OdpowiedzUsuńsuper <33 swag swag swga
OdpowiedzUsuńKupcie mi takiego *-* Biebergazm *-----------*
OdpowiedzUsuńHDHFNJRBNJDHKHBJSKHJ Stwierdzam orgazm, bo Danger ♥ już to pisałam, ale powtórzę - chcę byc Kelsey! *________*
OdpowiedzUsuńKocham to *.*
OdpowiedzUsuńAwwwwww ♥♥ to jest świetne :D
OdpowiedzUsuńzajebiste *-*
OdpowiedzUsuńZostawiam komentarz tak jak prosiłaś.. ZARĄNBISTEE *.*
OdpowiedzUsuńto opowiadanie jest świetne! zaczęłam czytać ta po prostu z nudów,a do teraz nie mogę się od tego oderwać. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńkochana to jest BOSKIE ! :D
OdpowiedzUsuńSUPER
OdpowiedzUsuńKońcówka - boska <3
OdpowiedzUsuńBOŻE BOŻE BOŻE BOŻE CHCĘ DANGERA ,TERAZ ,JUŻ ,NATYCHMIAST *.* Dziękuję ,że to tłumaczysz ,wielbię cię dziewczyno <3
OdpowiedzUsuńJestem twoją fanka <3 Chce takiego Dangera <3
OdpowiedzUsuńAwww Danger *_*
OdpowiedzUsuńGdhjdjcjhxhxsjxjsbj
OdpowiedzUsuńHhjjgvb
OdpowiedzUsuńjestem twoją fanką !!! <3
OdpowiedzUsuńBoże jak czytam te wszystkie rozdziały to normalnie nie mogę się oderwać *_*
OdpowiedzUsuńcudneeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee <3333333333333333333333
OdpowiedzUsuńmega mega mega!! *.* achh...
OdpowiedzUsuńJaaaa !!! Jestes wspanialaaa !!! Dziękujee !! A co do tresci to poraz pierwszy mnie cos zainteresowalo... nigdy nie przeczytalam zadnej ksiazki !! To jest perfekcyjnie dopasowane do moich upodoban czy tez zainteresowan.. mam w tym momecie na mysli Jistina i dreszczyk emocji a takze zworoty akcji ;D :*****
OdpowiedzUsuńŚwietne :) Ślicnie tłumaczysz :*
OdpowiedzUsuńŚwietne naprawdę! :)
OdpowiedzUsuńghstyehgytehhdfdy *-*
OdpowiedzUsuńuwielbiam!
Bożeeee boskiee!!!!!!<3
OdpowiedzUsuńGsdxvfgvhjfdghktdxff *O* KOCHAM TO < 3
OdpowiedzUsuńUwielbiam <3 Zaczęłam czytać wczoraj w nocy i zakochałam sie :**
OdpowiedzUsuńASAFADGFHGKHLJHGFDSADFGHKL
OdpowiedzUsuńgfjhgfhj
OdpowiedzUsuńKocham !! <3
OdpowiedzUsuńAww. Kocham ;*
OdpowiedzUsuńawwww... czemu on jest taki kochany??!!!!!SUPER
OdpowiedzUsuńJak zaczynam to czytać to nie mogę uwierzyć, że są ludzi, którzy mają taki talent *-* Masakra. Kocham DANGER-A ♥♥♥
OdpowiedzUsuńJa też chcę takiego Dangera *__* .... momentami ryczałam. Świetne <3
OdpowiedzUsuńjak to czytam, to czuje sie jakbym to ja byla Kelsey :D:D
OdpowiedzUsuńdopiero zaczynam czytać, ale jest cudowne :)
OdpowiedzUsuńTakże zaczęłam dopiero czytać i jest meeegaa:* jesteś boska<3
OdpowiedzUsuńnie dawno co zaczełam czytać bo mnie koleżanki tym zaraziły i to jest zaje**te !!!! im więcej tego czytam tym bardziej to mnie wciaga i bardziej jetem ciekawa co bedzie w nastepnym rodziale SWAG SWAG
OdpowiedzUsuńBLESSS!!
Z początku nie ciągnęło mnie, żeby to przeczytać, ale od rozdziału 3 zaczęło wciągać. Czytam to przez cały czas. Niesamowite .......... Ja chcę takiego chłopaka jakim jest Danger *_* Wciągnęła mnie do tego moja przyjaciółka. Jest trochę dalej w rozdziałach, ale cały czas mi pisze jakie to jest wspaniałe :) Ciekawe co będzie dalej z Kelsey i Danger'em ♥
OdpowiedzUsuńTaki kochany jest w tym rozdziale ♥ DANGER ♥
OdpowiedzUsuńTo jest swietne. Wiedzę ze nie tylko ja czy tam to po nocach.
OdpowiedzUsuńkocham kocham kocham <3 <3
OdpowiedzUsuńDanger hdhajajajshsxh <33
OdpowiedzUsuń*_*
OdpowiedzUsuńZajebiste! <3 fuiaegiqr3heailuwlhjdlkjqwaoifhekjsfdhogqejai <3 co prawda dopiero zaczełam czytać!!!!!!!!! <3
OdpowiedzUsuńUWIELBIAM !!!!!!!!!!!!!!!!!! <3
OdpowiedzUsuńKocham Kocham Kocham <33 Danger jest słodki i kochanyy <33 chce takiego chłopakaa <333
OdpowiedzUsuńUzależniłam się od tej historii..!! nigdy nie przestanę dziękować mojej kumpeli że pokazała mi tego bloga..!! Uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam..!!! <3 :************
OdpowiedzUsuńJEST NAS MNÓSTWO <3
OdpowiedzUsuńNiesamowite, kocham to! <3
OdpowiedzUsuńkocham GO<3
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita ! Kochamy Cię !!! <3 ale ta historia jest wciągająca :D
OdpowiedzUsuńhehe wciąga jak niewiem co ;p;p
OdpowiedzUsuńNie moge sie oderwac
OdpowiedzUsuńdsbfbdsjfdsfkdnvkdjbfkudjsakfhs JARAM SIE.
OdpowiedzUsuńjdshagdkjsghks
OdpowiedzUsuńJNJSHDBFUWGBEC kocham <3
OdpowiedzUsuńAaaaa zajebiste :D
OdpowiedzUsuńBOŻE FJNBJBNOREVNRIJQGOBQRGJNJ JUSTIN :3
OdpowiedzUsuń<33
OdpowiedzUsuńrauuu <3
OdpowiedzUsuń