wtorek, 12 marca 2013

Forty Eight



Kelsey’s POV

Nie mogę być z tobą widziany

Moje serce przestało bić kiedy tylko Justin wypowiedział te słowa. Oblizałam usta starając to przemyśleć. W końcu, po chwili która zdawała się trwać wiecznie, udało mi się przemówić.
- C-co? Co masz na myśli?
Przebiegł dłonią po moich włosach, po czym przyłożył ją do mojego policzka.
- Mam na myśli to, co powiedziałem – westchnął, potrząsając głową. – Nie mogę być z tobą widziany.
- Dlaczego nie?
- Jeśli gliny zobaczą ciebie ze mną, dodadzą cię do listy dochodzenia. Będą pytać cię o wszystko.. skąd mnie znasz, o nasz związek, spróbują wyciągnąć z ciebie informacje. Mimo, że ci ufam, to nie ufam im bo wiedzą, jak manipulować słowami, żebyś powiedziała im wszystko i się przyznała, nawet jeśli nigdy nie pomyślałabyś, że to zrobisz.
- Nie mogę po prostu siedzieć i czekać, aż to się skończy – oblizałam usta. – To nie jest łatwe, Justin.
- Wiem o tym skarbie, ale musisz – westchnął i pogłaskał mnie po włosach. – Zaufaj mi. Tak będzie dla nas najlepiej.
- Ale chcę pomóc – popatrzyłam mu prosto w oczy.
- Chcesz pomóc?
Skinęłam.
- Więc posłuchaj mnie i zrób to, co ci mówiłem. Tak będzie lepiej.
Przygryzając policzek od środka spuściłam wzrok wiedząc, że ma rację.
- Nie chcę, żeby spoczywała na tobie jakakolwiek presja zwłaszcza, że twoi rodzice o nas wiedzą. Jeśli gliny przyjdą do twojego domu i zaczną zadawać pytania, wszystko legnie w gruzach.
Pokiwałam głową. Miał rację – moi rodzice od razu chcieliby wiedzieć, co policja robiła w naszym domu a jeśli bym im powiedziała, zabiliby mnie. Zabroniliby mi widzieć się z Justinem i postawiliby słowa Carly ponad to, co miałabym do powiedzenia.
Nie mogłam do tego dopuścić.
- Do bani – mruknęłam, przygryzając wargę. – Masz rację: nigdy nie możemy mieć nawet krótkiej przerwy. Ty bardziej niż ja, ale kiedy ostatnim razem spędziliśmy czas, bez żadnych problemów czających się w pobliżu?
Justin smutno wpatrywał się w moje oczy wiedząc, że mówiłam prawdę.
- Wiem skarbie – mruknął. – Ale obiecuję Ci, kiedy to wszystko się skończy, wynagrodzę Ci to, dobrze?
Nie mogłam powstrzymać uśmiechu.
- Dobrze.
Przycisnął swoje usta do moich z pasją i ze wszystkim co czuł. Po kilku minutach odsunęliśmy się od siebie, kompletnie pozbawieni oddechu.
- Wcześniej czy później – wyszeptał w moje usta. – Uda nam się. Obiecuję.
Złączając nasze czoła razem, delikatnie go pocałowałam zanim się odsunęłam.
- Wiem – uśmiechnęłam się. – Ale będę za tobą tęsknić.
Justin zachichotał.
- Jestem pewien, że poradzisz sobie z tym przez kilka dni – puścił mi oko i pocałował mnie w policzek.
- Kilka dni? – uniosłam brwi w górę. - Żartujesz sobie?
- To jest dochodzenie w sprawie morderstwa, skarbie. Nie wystarczy kilka godzin.
Westchnęłam.
- Racja – opuściłam ramiona, a zimne powietrze owinęło nas oboje.
- Hej – uniósł kciukiem moim podbródek, odwracając moją twarz w swoją stronę. – Kocham cię, dobrze? Chcę tylko żebyś była bezpieczna.
- Wiem o tym i też cię kocham – uśmiechnęłam się.
- Nie musisz się o nic martwić – szepnął. – Wszystko będzie dobrze. To nie jest nic, czego bym wcześniej nie robił.
Prawie zaśmiałam się czując humor tej sytuacji. On dokładnie wiedział, jak się teraz czułam. Wzięłam głęboki oddech i zatknęłam kosmyk włosów za ucho.
- A co jeśli oni…
Justin potrząsnął głową.
- Nie.
- Ale co jeśli..
Uciszył mnie szybkim pocałunkiem.
- Nie, uwierz mi.
- Ufam ci – szepnęłam.
- W takim razie nie martw się o „co jeśli”. Wszystko będzie dobrze.
- Skoro tak mówisz – mruknęłam. Złączyłam dłonie i zaczęłam nimi lekko o siebie pocierać.
- Zimno ci?
Pokiwałam głową.
- Chodź, powinienem odwieźć się do domu. Robi się późno.
- Nie chcę jeszcze jechać do domu – jęknęłam. – To jest ostatni dzień kiedy mogę się z tobą widzieć, zanim ta cała sytuacja z Parkerem się skończy. Chcę go spędzić z tobą.
Justin objął moją twarz dłońmi.
- Wiem, skarbie, ale nie chcę żeby twoi rodzice pomyśleli, że cię zatrzymuję. Pokaż im, że mogą ci ufać – zmarszczyłam brwi, a on się uśmiechnął. – Niedługo się zobaczymy. Obiecuję, że szybko się z tym uporam.
- Jesteś pewny co do wszystkiego – mruknęłam.
Justin zachichotał, obejmując mnie ramionami.
- Nie, po prostu myślę pozytywnie. Ktoś, kogo znam, powiedział mi, że powinienem przestać patrzeć na świat negatywnie..
Uśmiech pojawił się na moich ustach.
- Ciekawe kto to był..
- Ona jest piękna.
- Mhm, tak? – przycisnęłam głowę do jego klatki piersiowej.
- Tak – odpowiedział, z uśmiechem na ustach. – I perfekcyjna.
- Jest ładniejsza ode mnie? – drażniłam się.
- Nikt nie jest ładniejszy od ciebie – mruknął do mojego ucha, a motyle automatycznie pojawiły się w moim brzuchu.
- Wydaje mi się, że jest inaczej, skarbie.
- Nigdy nie wątp w to, że jesteś piękna, skarbie – pocałował mnie we włosy. – Jesteś zbyt piękna żeby to sobie robić.
Wywróciłam oczami.
- Cokolwiek powiesz.
Justin wypuścił mnie ze swoich ramion.
- Mówię poważnie, Kelsey.
- Wiem – powiedziałam, wpatrując się w niego.
- Nie wiesz – pokręcił głową. – Żadna dziewczyna nie wie, że jest piękna zanim w to nie uwierzy i ty właśnie to musisz zrobić.
Uśmiechnęłam się.
- Jesteś strasznie słodki.
- Ja tylko mówię prawdę – uśmiechnął się całując mnie w usta, zanim z powrotem mocno mnie do siebie przytulił. – Poza tym, nie jestem słodki.
Zachichotałam.
- Więc jaki jesteś?
- Jestem seksowny – zachichotał.
- Nie – potrząsnęłam głową. – To ja jestem seksowna.
- Więc jaki ja jestem? – zapytał.
- Gorący – zaśmiałam się, kiwając głową i potwierdzając słowo którym zdecydowałam się go opisać. – Jesteś bardzo gorący.
- Cóż, dziękuję skarbie – lekko uszczypnął mnie w tyłek sprawiając, że podskoczyłam zaskoczona.
- Justin! – uderzyłam go w klatkę piersiową.
Zachichotał.
- Przykro mi.
- Wcale nie – wywróciłam oczami.
- Masz rację – zaśmiał się. – Nie jest mi przykro.
Jęknęłam, posyłając mu rozbawione spojrzenie. Zaśmiał się i pocałował mnie w usta wysyłając mnie w strefę, z której nigdy nie chciałam się wydostać.
- Będę za tym tęsknić – mruknęłam.
- Ja też – westchnął, jeszcze raz całując mnie usta zanim odsunął i się i złapał mnie za rękę. – Lepiej już chodźmy.
Westchnęłam wiedząc, że ma rację.
Trzymając moją rękę, Justin zaczął nią kołysać w przód i w tył sprawiając, że zachichotałam.
- Kocham cię.
- Ja ciebie też – trąciłam go biodrem.
Uśmiechając się do mnie otworzył drzwi, po czym upewnił się, że są zamknięte kiedy weszliśmy do salonu.
- Zrobiła to – Bruce otworzył szeroko oczy. – Tej dziewczynie udało się go uspokoić.
John siedział obok, uśmiechając się do nas.
- Wiedziałem, że da radę.
- Nie żartowałeś – zachichotał Marcus. – Ona naprawdę ma go pod kluczem.
Wszyscy zaśmiali się, sprawiając, że moje policzki stały się czerwone.
- O co wam teraz chodzi? – warknął Justin, potrząsając głową.
- Myśleliśmy, że zniszczysz cały trawnik na zewnątrz – zaśmiał się John. – Jak zawsze.
Justin wywrócił oczami.
- Najwidoczniej już z tego wyrosłem.
- Albo – zaznaczył  Bruce. – Twoja dziewczyna ma na ciebie większy wpływ niż sądziliśmy.
Justin nie powiedział nic. Bruce odwrócił się i spojrzał na mnie.
- Brawo – pokiwał głową. – Jen nie mogła nawet sprawić, żeby był cicho. Zazwyczaj pozwalaliśmy mu się wyładować i robić co tylko chciał. Kto by pomyślał, że uda mu się powstrzymać to w sobie?
Zaśmiałam się.
- Zakładam, że jestem w tym dobra.
Bruce uśmiechnął się, badawczo się wpatrując się we mnie od stóp do głów, jakby próbując doszukać się jakiejkolwiek wady.
- Lubię cię.
- Uważaj – Justin zwęził oczy.
Bruce wywrócił oczami.
 - Wyluzuj, Bieber. Miałem na myśli to, że jest dla ciebie dobra. Wie dokładnie jak sobie z tobą poradzić dzięki czemu my nie musimy – uśmiechnął się.
- Ha ha – Justin zaśmiał się humorystycznie. – Jesteście po prostu zabawni – zauważył z sarkazmem.
- Przestań Justin – John zaczął się z nim drażnić.
- Nie ważne – Justin wywrócił oczami. – W każdym razie, idę odwieźć Kelsey do domu a potem wrócę żebyśmy omówili to co mamy omówić, dobra?
Wszyscy zgodnie pokiwali głowami.
- Cześć – uśmiechnęłam się, machając.
- Cześć Kelsey – odpowiedzieli zgodnie, machając w moją stronę.
Wyszliśmy razem na zewnątrz, a kiedy Justin odblokował auto wsiadłam do środka i zapięłam pas, obserwując Justina robiącego to samo. Siedzieliśmy całą drogę w ciszy. Nie zajęło to dużo czasu, aż w końcu dotarliśmy na miejsce a on zatrzymał się dwa domy od mojego. Opuściłam ramiona.
- Więc.. to już to – westchnęłam, patrząc na niego.
Justin wpatrywał się w drogę przed sobą.
- Chyba tak.
- Nie chcę odejść .
- Jeśli mam być szczery, ja też nie chcę żebyś odeszła – oblizał usta, kurczowo trzymając kierownicę. – Ale musisz.
- Wiem – odpięłam pas, pochyliłam się w jego stronę i złapałam jego twarz w dłonie, całując go w usta. Justin pocałował mnie z taką samą pasją, jak ja wcześniej zanim się odsunął.
- Kocham cię.
- Ja ciebie też – ostatni raz go pocałowałam, zanim otworzyłam drzwi i wyszłam na zewnątrz. Pomachałam mu lekko się uśmiechając i posyłając całusa po czym ruszyłam w stronę domu. Otworzyłam drzwi i wślizgnęłam się do środka, zdejmując buty.
- Cześć skarbie – podniosłam wzrok widząc moją mamę, która schodziła po schodach.
- Cześć mamo.
- Jak poszło spotkanie z rodzicami Justina? – spytała, wchodząc do salonu gdzie siedział mój tata, oglądając TV.
- Byłam bardzo zdenerwowana ale okazali się naprawdę miłymi ludźmi – uśmiechnęłam się.
- To dobrze kochanie, cieszę się, że dobrze spędziłaś ten czas – odezwał się mój tata, odrywając wzrok od telewizora i spoglądając na mnie.
- Dziękuję, że mogłam tam pójść.
- Cóż, to jedyne co mogliśmy zrobić. Justin zgodził się pójść z nami na obiad w następną niedzielę i tylko teraz miałaś okazję odwiedzić jego rodziców.
- Tak.. ale wciąż. Naprawdę to doceniam – uśmiechnęłam się.
Tata pokiwał głową, posyłając mi ciepły uśmiech.
- Może pójdziesz do swojego pokoju i przygotujesz się do spania? Jest całkiem późno.
- Jest ósma, tato.
- Ale masz jutro szkołę. Nie chcę żebyś była zmęczona albo się spóźniła.
- Masz rację – pokiwałam głową i ruszyłam w stronę schodów. – Do zobaczenia jutro, kocham was!
- My też ciebie kochamy – odpowiedzieli, kiedy weszłam po schodach na górę.
Pozbyłam się ciuchów i wskoczyłam pod prysznic. To była jedyna rzecz która mogła mnie teraz odciągnąć od wszystkich myśli. Weszłam pod gorącą wodę z satysfakcją czując na swojej skórze mokre kropelki. Mimo nadziei, że uda mi się o wszystkim zapomnieć, myśli odnośnie Justina ściganego przez policję nie chciały wyjść z mojej głowy. Chciałam mu pomóc. Chciałam się upewnić, że wyjdzie z tego cało ale nie mogłam. Za dużo bym ryzykowała i za wielka presja spoczęłaby na naszych głowach.
Chciałabym, żeby istniał jakikolwiek sposób żebym mogła mu pomóc bez policji wiedzącej o naszym związku.
Owinęłam się ręcznikiem wychodząc spod prysznica i wzięłam ze sobą parę spodni i top. Właśnie suszyłam włosy kiedy kątem oka zobaczyłam dzwoniący telefon. Uniosłam wysoko brwi i spojrzałam na ekran.
Carly.
Poniosłam go nawet nie wahając się przed odebraniem.
- Halo?
- Kelsey.. hej.. to ja, Carly.
- Wiem.
- Uhm.. posłuchaj.. możemy porozmawiać?
- Chcesz porozmawiać?
Zapadła cisza.
- Porozmawiamy.. pod jednym warunkiem.
- Jakim?
- Że przyjdziesz do mojego domu.
Jeśli sprawienie, że Carly pomoże Justinowi było jedynym wyjściem, byłam w stanie o wszystkim zapomnieć i wszystko wybaczyć.


Około pół godziny później Carly zadzwoniła do drzwi. Zbiegłam ze schodów, wyprzedzając mamę która właśnie miała je otworzyć.
- To do mnie, mamo – powiedziałam, podchodząc do drzwi.
Zdziwiona uniosła brwi.
- Kto mógłby do ciebie przyjść o tej porze, Kelsey?
- Carly – otworzyłam drzwi i popatrzyłam na dziewczynę, której myślałam, że mogę ufać i może tak było.
To nie była tylko możliwość uratowania Justina, był to też sposób na przekonanie się, czy była godna zaufania.
- Hej.
- Cześć  - odsunęłam się, pozwalając jej wejść do środka. – Daj nam pięć minut, mamo.
- Dobrze, tylko pięć minut a potem ona musi iść do domu. Jutro macie szkołę.
- Obiecuję – przytuliłam ją zanim weszłam na górę razem z Carly. Kiedy weszłyśmy do pokoju, zamknęłam za nami drzwi.
- Kelsey..
- Posłuchaj.. nie mam za wiele czasu – spojrzałam na nią. – Chcesz, żebyśmy były dalej przyjaciółkami?
Pokiwała głową.
- Chcesz, żebym wróciła do twojego życia?
Znów pokiwała.
- Jeśli dla mnie coś zrobisz.. dam ci kolejną szansę.
- O co chodzi?
- Musisz okłamać policję, żeby Justin nie poszedł do więzienia.
 _______________________________________________________________

@DameBieber 
Do osób które pytają: Owszem, po zakończeniu Dangera będę tłumaczyć Danger's Back :)

141 komentarzy:

  1. OMFG PIERWSZA *-*
    DANGER JEST IDEALNY <3
    @swagsmiley1

    OdpowiedzUsuń
  2. zajebiste. nic dodać, nic ująć ...
    .... ja chce takiego Dangera tu i teraz *.*

    OdpowiedzUsuń
  3. To dobrze, że będziesz tłumaczyła Danger back, jak ja czytałam po ang. to miałam mały problem z pierwszym rozdziałem. Jakoś dziwnie tam było, jęśli już czytałaś to wiesz o co mi chodzi ;PP

    genialne xxx

    @Alice1SS

    OdpowiedzUsuń
  4. mega rozdział :3 ej, mogłabyś też robić takie krótkie notki pod rozdziałami? :) twoje emocje i wgl :3 ola zawsze tak robiła i to było fajne *-* XD pzdr ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. świetny rozdział. Jeeeezu, wgl w imieniu wszystkich czytelników dziękuję za to , że tłumaczysz to dla nas. ♥ i że będziesz tłumaczyć danger's back. *-* asdfghsjk kocham cie ♥ :D

    OdpowiedzUsuń
  6. wyczuwam, że zaraz będzie koniec Dangera skoro już cała sprawa z Parkerem wyszła :OO i oczywiście dziękuję za tłumaczenie, jak dla mnie jesteś genialną i cudowną zastępczynią Oli :")

    OdpowiedzUsuń
  7. Meega ;* kocham to *-*
    @biebergirl_001

    OdpowiedzUsuń
  8. moje paznokcie niedługo będą wyglądały okropnie, kiedy czytam, obgryzam je z nerwów :c kocham tę historię.

    OdpowiedzUsuń
  9. O mój Boże! To jest wspaniałe. Danger i Kelsey są tacy awjajvwemjdnwnfiwna <3

    OdpowiedzUsuń
  10. cieszę się, że będziesz tłumaczyć! to naprawdę miłe z twojej strony. mi osobiście nie przeszkadza, że teraz tłumaczysz ty.
    uwielbiam tą historie!! : )

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję za kontynuowanie tłumaczenia Danger'a i Danger Back:) Powiem Ci w sekrecie, że wolę twoje tłumaczenia od tłumaczenia Oli. Mam nadzieje, że nadal będziesz to robić, bo jesteś świetna. :* Czekam na kolejny rozdział. W sumie to wiem co się stanie, ale przeczytać to po polsku to co innego :D Kocham <3

    OdpowiedzUsuń
  12. KURWA ZAJEBISTY!! *.*

    OdpowiedzUsuń
  13. ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  14. ckdcdjrfhctyby7xtgdfbfyg7xbd kocham cie ze ty tlumaczysz :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Dziękuje że tłumaczysz :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetny.! :D Baaaaardzo się cieszę i dziękuję Ci za to, że tłumaczysz Dangera i potem będziesz tłumaczyć Danger's Back. ♥ Ta historia mnie tak wciągnęła (zresztą nie tylko mnie), że nie wyobrażam sobie gdybyś się nie zgodziła na kontynuowanie... Wgl rozdział wyszedł Ci super.! Super tłumaczysz.! Będziesz dodawała, tak jak wcześniej systematycznie, co 2 dni.? Informujesz o nn na TT.? @69_danger

    OdpowiedzUsuń
  17. Dziekujemy ci bardzi ze zechcialas tlymaczyc Dangera i dzieki tobie wiele osob ma taka okazje :) Szkoda ze Danger sie taki mily zrobil.. Haha :)

    OdpowiedzUsuń
  18. NIE CHCE NACISKAC , ALE MOGLABYS DODAWAC ROZDZIALY TAK ABY JUZ NIEDLUGO ZACZAL SIE DANGER BACK:)?

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetny rozdział, Świetne tłumaczenie oraz również Świetny nowy szablon ♥
    @TeleDul

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetny szablon :) Dobrze , że tłumaczysz dla nas kolejne rozdziały . Jak zobaczyłam wczorajszy post : PRZEPRASZAM myślałam , że dostane zawału . Jestem uzalezniona od dangera i codziennie sprawdzam czy jest nowy rozdział . Myślę Natalia , ze ty nas nie zostawisz bo bym sie załamała :D A co do rozdziału jest niesamowity , jestem taka ciekawa co będzie dalej :O

    OdpowiedzUsuń
  21. PIĘKNY NAGŁÓWEK!
    Kocham cię, że to tłumaczysz :*

    OdpowiedzUsuń
  22. cieszę się, że jednak cały danger będzie przetłumaczony :D *.*

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie widzę żadnej różnicy między twoimi tłumaczeniami a poprzednimi. Nie jestem beliebers, ale uzależniłam się od dangera i sa, więc lovelove za to, ze tlumaczysz<3

    OdpowiedzUsuń
  24. Błagam, dodaj jak najszybciej nowy rozdział.. błagam Cię. To jest niesamowite . Ja po prostu żyje tym opowiadaniem. Takie jeszcze jedno pytanko..Co ile będziesz dodawala nowe rozdziały.? Mam nadzieje że szybko . Pozdrawiam, Wiktoria ; *

    OdpowiedzUsuń
  25. *_________________________________* JA CHCE JELSEY MOMENT 'o' @69with_you

    OdpowiedzUsuń
  26. świetnie tłumaczysz, dziękujemy :)

    OdpowiedzUsuń
  27. I tak pewnie się niedługo znowu będą spotykać.xd
    nie mogę się doczekać następnego *________*

    OdpowiedzUsuń
  28. podoba mi się ten wygląd. Co do do Danger'a brak słów <333

    OdpowiedzUsuń
  29. o rany, rany, rany! będzie mi brakować Jesley, ale mam nadzieję, że już niedługo powróci! nowy wygląd bardzo mi się podoba i nie mogę się już doczekać następnego rozdziału! <3

    OdpowiedzUsuń
  30. LUBIĘ JAK TŁUMACZYSZ ! ;D NIE MOGĘ DOCZEKAĆ SIĘ KOLEJNEGO

    OdpowiedzUsuń
  31. Świetnie tłumaczysz. Czekam na NN

    OdpowiedzUsuń
  32. Cieszę się że jesteś tu z nami , i dziękuję że tłumaczysz Dangera i że będziesz tłumaczyć Danger's back ; )
    Rozdział wyszedł Ci na prawdę fajnie ; )
    Lubię twoje tłumacznie ; )
    Jelsey *.*
    Czekam na nn ;*
    P.S widzę ze posłuchałaś czytelniczek i zamiast "kochanie" piszesz "skarbie" ; )




    OdpowiedzUsuń
  33. Ojojoooj ale czaad . zajebistyy . szybko nn! ; ***

    OdpowiedzUsuń
  34. Świetny jhfjsdhfsdfh mogłabyś mnie informować? @iadmirebiebur

    OdpowiedzUsuń
  35. Kocham Cię ! <3
    Dziękuję za to, że tłumaczysz !

    OdpowiedzUsuń
  36. Fajnie tłumaczysz.;D a jeżeli mogę spytać co ile będziesz dodawać rozdziały ?!

    OdpowiedzUsuń
  37. to jest tak idealne, że brakuje mi słów.. uhhh. chcę takiego Dangera. Świetnie tłumaczysz, bardzo mi się podoba :) myślę, że wszyscy Cię gorąco przyjmą i pokochają :) I JESZCZE RAZ STO LAT! ♥ @mykidrauhllswag

    OdpowiedzUsuń
  38. fajny wygląd :) Dziękuję za tłumaczenie i czekam na kolejny rozdział <3 xx

    OdpowiedzUsuń
  39. świetnie tłumaczysz . Godnie zastępujesz Ole . w ogóle to kochana jestes . tłumaczysz coś co dla mnie wiele znaczy . po prostu : dziękuje !
    _____________________
    Olu jeśli to czytasz to jeszcze raz chce ci podziękować za te przetłumaczone przez ciebie rozdziały . Kocham cie !

    OdpowiedzUsuń
  40. Świetna z Ciebie tłumaczka :D Rozdział świetny
    *.* Właśnie dziękujemy Ci Olu <3

    OdpowiedzUsuń
  41. ładny wyglad <3 czekam na nn. @LoveeVampire <3 xoxo

    OdpowiedzUsuń
  42. Cieszę się,że tłumaczysz i będziesz tłumaczyła DB :**

    OdpowiedzUsuń
  43. Ile rozdziałów to jeszcze ma ? ;>


    Da ktoś linka do ' Danger's Back' ?

    OdpowiedzUsuń
  44. Jesteś świetna ♥ I zauważyłam, że zmieniłaś troszkę wygląd, śliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  45. To jest strasznie uzależniające !!! Dziękuję Ci że tłumaczysz <3 Jestes świetna i kochana. :* Ten blog jest tak wspaniały, że... No nie mogę. Nie ma słowa na to *-*
    Jeszcze raz dziękuję Olu <33
    Żaneta :D

    OdpowiedzUsuń
  46. Świetny rozdział *_*
    Dziękuję <3
    Możesz dodawac po kilka rozdziałów dziennie lub przynajmniej co 2 dni . Bo wciągnełam się w to ;*

    Proszę < 333

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyobraź sobie, że nie może dodawać kilku rozdziałów dziennie, bo tłumaczenie zajmuje dużo czasu. Ciesz się, że w ogóle dziewczyna marnuje swój czas i nam to tłumaczy.

      Usuń
    2. Jestem ciekawa czy Carly jej pomoze. Czekam na nastepny dodawaj go jak najszybciej mozesz. ;)
      @justysia20003

      Usuń
  47. Kocham kocham kocham <3
    Dziękuję ci za tłumaczenie <3

    OdpowiedzUsuń
  48. Danger's back gdzie to można znaleźć ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. link do oryginału : http://justinbieberfanfiction.com/viewstory.php?sid=32760&warning=3

      Usuń
  49. Koooooooocham. <3
    Dziękuję, że tłumaczysz. :)
    Fajnie, że będziesz tłumaczyć Danger's Back. :) <3

    @HarrotB

    OdpowiedzUsuń
  50. cudooooooooooooooo :))

    OdpowiedzUsuń
  51. sjadnajndhydb <3

    możesz mnie informować o nowych rozdziaąłch? @shempi_x3

    OdpowiedzUsuń
  52. Cudowny :D kolejny bd zarąbist;D Super, że to tłumaczysz, świetnie ci idzie :D
    Czekam na nn<3

    OdpowiedzUsuń
  53. Super notka:) Szkoda tylko, że muszą na jakiś czas się rozstać. Ale wierze, że to pomoże. No, ale nie wiem co myśleć o Carly...no cóż wszystko okaże się w praniu XD Czekam na newsa:)
    I ciesze się, że tłumaczysz to i będziesz tłumaczyć ciąg dalszy :)

    OdpowiedzUsuń
  54. Strasznie si ciesze , ze kontynuujesz opowiadanie :-)

    OdpowiedzUsuń
  55. Jestem tu chyba jedyną dziewczyną, która nie jest Belieber, ale uzaleznilam sie od tego opowiadania. : D

    PS.Powodzenia w tlumaczeniu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie jesteś jedyna, ja też nie jest belieberką. :) jest tu nas całkiem sporo. :)

      ps cudowny, DZIĘ - KU - JE - MY ! <3

      Usuń
    2. haha ja też nie jestem belieberką a jestem uzależniona :D
      PS. nie mogę sie doczekać nowego rozdziału :D

      Usuń
    3. Też nie jestem belieber a kocham to opowiadanie <3

      Usuń
  56. Cieszę się, że opowiadanie jest kontynuowane. Rozdział ciekawy, obawiam się trochę reakcji Carly... Mam nadzieje, że następny rozdział będzie w miarę szybko, bo już się nie mogę doczekać. ; )

    OdpowiedzUsuń
  57. Aaaaa kocham cię normalnie <3 zajebisty rozdział i świetne tłumaczenie wszystko jest jak należy więc czego chcieć więcej.? Mam takie pytanie...co ile dni bd dodawała nowe rozdziały.? Bo nie wiem kiedy sie spodziewać nowego rozdziału. :3

    OdpowiedzUsuń
  58. Nie potrzebnie zmieniałaś nagłówek, przyzwyczaiłam się do tamtego i teraz jak tylko wejdę to tak jakoś dziwnie :D a Rozdział świetny

    OdpowiedzUsuń
  59. ZAJEBISTYYY JAK ZAWSZE KFNDHSKKSLH *-*

    OdpowiedzUsuń
  60. cudowne tłumaczenie *.*
    PS:nowy wygląd jest fajny ale wiesz może skąd Ola wzięła tamten obrazek ?? jakbyś sie dowiedziała to moglabyś podać link w kom. lub pod kolejnym rozdziałem pliska

    OdpowiedzUsuń
  61. Fajny wygląd , kiedy następny rozdział nie mogę się do czekać normalne ;DD kochaammm too !!!!!!!!!
    Dziękuję ze to tłumaczysz bo normalnie bym umarła ;DD

    OdpowiedzUsuń
  62. Świetnie tłumaczysz nie mogę doczekać się następnego :D

    OdpowiedzUsuń
  63. jak zawsze świetne tłumaczenie :))

    OdpowiedzUsuń
  64. ou, szkoda, ze deda musieli sie rozstac.. BOSKI *.*

    OdpowiedzUsuń
  65. Matkoo bosko *.* jak sie ciesze że bedziesz tłumaczyć :**

    OdpowiedzUsuń
  66. czaaaaaaaaaaad!
    a dla tych którzy są ciekawi: Danger ma 63 rozdziały, potem Danger's back. :)

    OdpowiedzUsuń
  67. i teraz modlmy sie aby carly sie zgodzila. nie moge sie doczekac co bedzie dalej <3

    OdpowiedzUsuń
  68. Świetnie tłumaczysz :) Szkoda, że Danger i Kels nie będę się spotkać przez jakiś czas, oni są dla siebie stworzeni... Ciekawe czy Carly się zgodzi na okłamanie policji...
    @dangerous_pl

    OdpowiedzUsuń
  69. Mam nadzieję że Carly się zgodzi pomóc. A tak na marginesie super tłumaczysz chciałabym tak umieć angielski jak ty :* A czy mogłabyś mnie informować o nowych notkach mój tt: kacha16166

    OdpowiedzUsuń
  70. Dziękuję Ci że zgodziłaś się tłumaczyć to opowiadanie. Świetnie tłumaczysz :) Koooocham Cię <3
    Danger12345678

    OdpowiedzUsuń
  71. Znowu ten rozdział wydawał mi się krótki :/
    Mam nadzieję, że w następnym będzie się więcej działo i będzie dłuższy :)

    Tłumaczysz bardzo dobrze, a wygląd nie jest zły, ale sądzę, że poprzedni nagłówek był lepszy.
    Czekam na następny rozdział, mam nadzieję, że dodasz go szybko.
    Pozdrawiam..
    Ninja.

    OdpowiedzUsuń
  72. Fajnie, że posłuchałaś i zaczęłaś pisać skarbie, dzięki temu jest idealnie. Druga sprawa to nagłówek. Przykro mi, ale jest dużo gorszy od poprzedniego

    OdpowiedzUsuń
  73. JUSTINN <3 *.*
    CZEKAM NA KOLEJNYYYY ! ;3

    OdpowiedzUsuń
  74. uhhu gorąco się robi, jestem ciekawa reakcji Carly. @diamondsbiebz

    OdpowiedzUsuń
  75. ŚWIETNIE TŁUMACZYSZ. KOCHANA JESTEŚ, ŻE TO DA NAS ROBISZ. DZIĘKUJĘ. <33

    OdpowiedzUsuń
  76. JESTEŚ WSPANIAŁA ZA TO, CO ROBISZ. NAPRAWDĘ. GDYBYM TO BYŁA JA RZUCIŁABYM TO W CHOLERĘ. PODZIWIAM CIĘ. A TAK W OGÓLE TO ŚWIETNY ROZDZIAŁ, ZRESZTĄ JAK ZAWSZE! <3

    OdpowiedzUsuń
  77. Świetnie tłumaczysz! Dziękuję! ♥

    OdpowiedzUsuń
  78. Płakałam jak oni sie żegnali :c
    OMG.
    Świetne tłumaczenie i nowy wygląd :)
    Nie moge sie doczekac nastepnego <3

    OdpowiedzUsuń
  79. Mogłabyś powiedziec co ile bd nowe rozdziały ? Proszę *_*
    +Świetny rozdział < 33

    OdpowiedzUsuń
  80. Piszcie szybko NN. nie mogę się doczekać ♥ Ooo. i ile jest tych rozdziałów wszystkich ? Napiszcie przy kolejnym rozdziale ok ?

    OdpowiedzUsuń
  81. wy już teraz płaczecie, a zobaczycie co bedzie w kolejnych rozdziałach... xD

    Rozdziała jest engvuire *___*

    OdpowiedzUsuń
  82. rghjiuhfdjwierhdejs <3 dziękuje że tłumaczysz, jesteś świetna :) <3

    OdpowiedzUsuń
  83. behyavyu *.* podoba mi się <3

    OdpowiedzUsuń
  84. aaaaaaaaa! <3333333 kocham to! kocham, kocham! <333333 już nie mogę się doczekać kolejnych rozdziałów :) + cieszę się, że to tłumaczysz :) | @saaalvame

    OdpowiedzUsuń
  85. MOŻESZ NAPISAĆ JESZCZE CO JAKI CZAS MNIEJ WIĘCEJ BĘDZIESZ DODAWAŁA ROZDZIAŁY?????

    OdpowiedzUsuń
  86. oo jejciu! i jest 'skarbie' ;3 lovelovelove.
    bardzo dziekujemy za tlumaczenie. i nie zostawiaj nas ;c

    OdpowiedzUsuń
  87. Dziękujemy za tłumaczenie :)
    Naprawdę to doceniamy.

    OdpowiedzUsuń
  88. Głupie pytanie, ale czy mogę prosić link do oryginalnego Dangera? <3

    A rozdział ŚWIETNY! *_*

    OdpowiedzUsuń
  89. Woow . ! Rób jak najszybciej następny odcinek .. bo chyba umrę nie wiedząc co będzie dalej.! Zayebiście tłumaczysz . :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety, nie zrobili jeszcze serialu z dangera. :c ;d

      Usuń
  90. A kiedy następny rozdział? :)
    Super tłumaczysz... Podziwiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  91. Zaczęłam dzisiaj czytać to opowiadanie, od 11 czytałam... i wlasnie skonczylam! Nie wiem nawet co mam napisać? Po prostu zakochalam sie w tym opowiadaniu, i tak cholernie czekam na kolejny rodzial ♥ Mam nadzieje, ze szybko dodasz! Pozdrawiam i zycze powodzenia w tłumaczeniu ;) ♥

    OdpowiedzUsuń
  92. <3 Booska jesteś = ]

    OdpowiedzUsuń
  93. świetne.
    cieszę się, że tłumaczysz :)

    OdpowiedzUsuń
  94. iruhfgijhbvufghihkiushnibihgreui
    Przeczytałam wczoraj wszystkie rozdziały (miszcz ^^) i się zakochałam. Zabiłabym chyba za takiego Danger'a *o* To jest cudne, świetnie tłumaczone i już nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału <33

    OdpowiedzUsuń
  95. Kiedy nstępny rozdział???????? uwielbiam to! hdshfjfdudfjfddfhdfhbfdhfdjkfdh ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  96. Shxusndjzjnwudjsjw kocham Danger'a! I bardzo dziekuje za to ze tlumaczysz bo ja niestety nie jestem dobra z angielskiego a tak to moge to czytac. Dziekuje bardzo! Czekam na nastepny xxx @gabi_1Dforever

    OdpowiedzUsuń
  97. ncvfjgsdfhajfjfsd cudowne tłumaczenie, cudowne opowiadanie <3 @beliebersmarta

    OdpowiedzUsuń
  98. Kocham to tłumaczenie ♥ Informujesz ? Jeśli tak to mój tt to : @Agnesx3_x3 lub gg :36402323 .Z góry dzięki i czekam na nn ♥

    OdpowiedzUsuń
  99. Mam pytanie, co ile beda dodawne rozdzialy ?

    OdpowiedzUsuń
  100. Boski! Czekam na nn poinformuj mnie @maja378

    OdpowiedzUsuń
  101. Czekamy już 4 Dni no ileż można ?!

    OdpowiedzUsuń
  102. Anonim wyzej. Jak Ci sie cos nie podoba to sam/a sb tlumacz. Ona nie jest maszyna ma tez swoje zycie i nie zawsze ma czas!

    OdpowiedzUsuń
  103. Co ile są dodawane rozdziały, no nw jak sprawdzać ?

    OdpowiedzUsuń
  104. kiedy kolejny .... co jaki czas będziesz dodawać ? <3

    OdpowiedzUsuń
  105. Co ile będziesz dodawać rozdziały .? wiem że może nie masz czasu, ale ja już nie mogę się doczekać kolejnegoo . ♥

    OdpowiedzUsuń
  106. Czekam na kolejny <3

    OdpowiedzUsuń
  107. świeetne! kiedy następny rodział? nie mogę się doczekać. informujesz? jeśli tak, to proszę, pisz mi <3 @grecior

    OdpowiedzUsuń
  108. Kiedy przetlumaczysz kolejny?. *-*

    OdpowiedzUsuń
  109. Informuj mnie o rozdziałach <3 @cookiewithalgae

    OdpowiedzUsuń
  110. Więc ja.. tak cholernie chce zeby byl taki film!! PO PROSTU PRAGNĘ TEGO TAK BARDZO JAK DANGERA!!!
    PS. ZACZYNAM CZYTAC WSZYSTKIE ROZDZIALY OD POCZATKU I PO PROSTU.. WOW <3

    OdpowiedzUsuń
  111. uuuuuuuuuuu zajebiste ale będzie sie działo w nastepnym.wiem poniewaz kolezanka czyta po angielsku,więc mi opowiada ale wole czytac tłumaczenie.kooooocham.

    OdpowiedzUsuń
  112. dodasz już dzisiaj nowy wpis ? błaaagam :)

    OdpowiedzUsuń
  113. Ciesze sie, ze przetlumaczysz Danger's Back :)
    Mam nadzieje, ze Carly pomoze Kels i Justinowi :)
    -@andzelikaab

    OdpowiedzUsuń
  114. czemu kelsey musi iść do szkoły w niedzielę?

    OdpowiedzUsuń
  115. Ja też nie jestem Belieberką, jak kilka dziewczyn, ale opowiadanie niezwykle wciąga, a tłumaczenie jest świetne! Godnie zastępujesz Olę :))

    OdpowiedzUsuń
  116. Mam pytanie bo szukam tego bloga "denger's back" czy mógłby ktoś podać mi do niego link.?? była bym bardzo wdzięczna

    OdpowiedzUsuń
  117. Też mnie to zastanawia tak jak tamtą dziewczynę .
    Dlaczego ma iść w niedzielę do szkoły ? Przecież w sobotę miała odwiedzić rodziców Justina. Po za tym co z tą kolacją Justina z rodzicami Kelsey ?

    Uwielbiam to ♥

    OdpowiedzUsuń
  118. PODAJCIE LINK DO DANGER BACK !!

    OdpowiedzUsuń
  119. Kocham Kocham Kocham . ;33. A kiedy bd. Danger Back .?

    OdpowiedzUsuń
  120. Informuj mnie o rozdziałach .;d
    @czekoladowa78 :*

    OdpowiedzUsuń
  121. Ej... Ale jak ona szla na to spotkanie z rodzicami to była sobota a jak wróciła do domu to nagle się okazało ze jutro jest poniedziałek i musi iść do szkoły... -.-

    OdpowiedzUsuń
  122. SUPER ! POPŁAKAŁAM SIĘ ;___; SZKODA TYLKO , ŻE ZNALEŹLI CIAŁO TEGO PARKERA :(

    OdpowiedzUsuń
  123. A myślałam ze będą się ruchac :/

    OdpowiedzUsuń
  124. Jezu oni są tacy idealni. :'( Oby Danger wyszedł z tego cało i jak najszybciej wrócił do Kelsey :D

    OdpowiedzUsuń